Ostatnio pojawiła się informacja zapowiadająca aktualizację aplikacji YouTube dla Androida i iOS. Ma ona przynieść możliwość oglądania filmów offline.
Jak będzie to działać? Przeglądając zasoby serwisu będziemy mogli pobrać klipy wideo na nasze urządzenie, aby odtworzyć je w późniejszym czasie, gdy nie będziemy mieli dostępu do sieci WiFi lub 3G.
Gdzie tkwi haczyk? Otóż filmy będą przetrzymywane na naszym urządzeniu tylko przez pewien okres czasu. Jaki? Tego jeszcze nie wiemy. Rozwiązanie to nie należy, więc do najwygodniejszych. Jednak jeśli zabraknie nam czasu na obejrzenie jakiegoś materiału, będziemy to mogli zrobić bez problemu w autobusie, metrze czy gdziekolwiek indziej.
Jak dla mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie, lecz trzeba poczekać na więcej szczegółów.
Gdy tylko Google udostępni więcej informacji damy znać. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Piszcie w komentarzach.
